top of page


 

Pierwszym etapem formacji zakonnej jest POSTULAT.
Trwa on jeden rok.
Bracia odbywający postulat mieszkają w Klasztorze oo.Bernardynów w Warcie /k.Sieradza.
W tym czasie każdy z postulantów, z pomocą Ojca Magistra oraz braci, uczy się poznawać samego siebie i uzupełnia, jeżeli istnieje taka potrzeba, braki w zakresie podstawowej formacji chrześcijańskiej. Rozważa racje dotyczące dokonanego wyboru,
pogłębia znajomość życia franciszkańskiego i stopniowo zaczyna je praktykować.
Podczas postulatu bracia nie składają ślubów zakonnych, używają świeckich ubrań.


 

Jak wygląda dzień postulanta?

 

O 6.25 brat pełniący funkcję wigilansa, bierze w dłoń dzwonek i wyrywa nas z sennych przestworzy. Następnie puka kolejno do wszystkich cel i pozdrawia pozostałych braci słowami „Ave Maria!". Odchodzi od drzwi dopiero wtedy, gdy bracia z celi tak samo mu odpowiedzą.

 

O 6.50 spotykamy się w kościele, gdzie w przepięknych, XVIII-wiecznych stallach rozpoczynamy dzień
Godzinkami o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Do przeżywania Mszy roratniej przygotowują nas braci ze scholi śpiewając "Rorate coeli". Następnie uczestniczymy w Eucharystii – najważniejszym, kluczowym punkcie dnia… Sam Chrystus przez swoje Słowo, Ciało i Krew wchodzi do naszej wspólnoty, działa w naszych sercach;  łaczy nas, jedna i przemienia. Po Mszy św. następuje "Uwielbienie". Poźniej idziemy na śniadanie.
Do wykładów jest jeszcze sporo czasu, dlatego mamy jeszcze czas na poranna kawę, poczytanie prasy.

 

Zazwyczaj o godzinie 9:15 rozpoczynają się wykłady. Jednakże praca umysłowa to nie wszystko. Klasztor to nasz dom, dlatego nie brakuje również i tego wysiłku fizycznego. Sprzątanie, dużury w kuchni, posługa w czasie Eucharystii
w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym. Bracia prężnie pomagają w remoncie placu przyklasztornego.

 

O 12.10 zbieramy się razem w kościele. "Modlitwa południowa" oraz "Anioł Pański" są podsumowaniem naszej dotychczasowej nauki, zmagań, pracy. Bezpośrednio po modlitwach spożywamy wspólnie obiad. Później, upragniona sjesta. Bracia, czas wolny wykorzystuj na różne sposoby. Jedni idą spać, drudzy czytają książki, jeszcze inni wychodzą na spacer aby się dotlenić; wszystko po to, aby dalszą część dnia przeżyć w pełni.

Tak wypoczęci, ze świeżymi umysłami, gromadzimy się o godzinie 15:00, a więc w Godzinie Miłosierdzia w kościele, na wspólnej modlitwie.

Wypraszamy wtedy miłosierdzie dla nas, jak i dla całego świata. Modlimy się o nawrócenie grzeszników, jak również za parafian, naszych dobrodziejów. Modlimy się w intencjach, które są w naszych sercach.

Porządek Nabożeństw:
* poniedziałek - Koronka Seraficka,
* wtorek - Koronka do Bożego Miłosierdzia,
* środa - Droga Krzyżowa,
* czwartek - Koronka do Bożego Miłosierdzia (zazwyczaj przed Najświętszym Sakramentem w kościele ss.Bernardynek. Po tym nabożeństwie siostry rozpoczynają Różaniec, dlatego niektórzy bracia włączają się w tę modlitwę),
* piątek - Droga Krzyżowa
,
* sobota - Różaniec

 

O 15:30 rozpoczynamy czytanie lektury duchowej. Każdy w swoim pokoju, bądź w wybranym przez siebie spokojnym miejscu pogłębia swoją wiarę poprzez czytanie religijnych, naukowych książek. Jest to czas rozmyślania nad byciem w zakonie. Czas konfrontowania swoich przekonań i motywacji z treściami zawartymi w książach.
 

O 16.20 – modlitwy wieczorne z Nieszporami; po nich kolacja i odpoczynek.

 

W końcu, o 19.15 – po całym dniu pracy, walki duchowej i zmagania z samym sobą – spotykamy się na wspólnej rekreacji. Jak dobrze odpocząć z braćmi! Dobrze jest nacieszyć się samymi sobą, wspólnie pożartować i nabrać pewności, że – cokolwiek by się działo – „Pan dał mi braci”, którzy pomogą mi nieść krzyż codzienności .

 

O 20.20 spotykamy się na Komplecie; ponadto jeden z braci czyta nam Ewangelię i przedstawia życiorys świętego, jakiego będziemy wspominać jutro. Cisza nocna rozpoczyna się o 21.30, a spoczynek – punktualnie o 22. Czasem plan dnia się zmienia – np. we wtorkowe wieczory na pobliskiej hali gramy w siatkówkę, a w niedzielę modlitwy w ciągu dnia są indywidualne. Jednak w ogólnym zarysie życie postulanta klaruje się właśnie w ten sposób.

 

 

 

bottom of page